|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charme
Administrator
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:20, 23 Sty 2009 Temat postu: Aleksander |
|
|
Aleksander Barrington (Biełow). Miał 23[?] lata gdy został majorem Armii Czerwonej. Syn Harolda i Jane Barrington, którzy do ZSRR przybyli z nadzieją idału komunizmu. Ideał ten szybko lega w gruzach, ale Aleksander zostaje w Rosji i chce wiernie o nią walczyć. Niestety władze komunistyczne po odkryciu prawdziwego pochodzenia skazują go na śmierć. Cudem ocalały Aleksander wraca w końcu do swego kraju [USA] gdzie żyje z Tatianą i swoimi dziećmi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Arwen
Pierdoła Dima
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z niedaleka:)
|
Wysłany: Pią 10:38, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ahh Aleksander, jest to chyba taki ideał każdej kobiety
Tyle przeżył w życiu, a jednak się nie poddawał. Myślę, że to, że spotkał Tanię było dla niego takim ratunkiem, miał po prostu dla kogo walczyć.
Szura jest bardzo odważny, charyzmatyczny, zawsze potrafił poradzić sobie nawet z najgorszą sytuacją. Jest porywczy, tego w nim nie lubię. No ale nawet każdy ideał ma swoje wady
Do tego wszystkiego jest bardzo przystojny
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charme
Administrator
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 10:42, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
to jest taki facet jakich lubię. Tzn. słodkości w nich nie ma, ale jest przy tym szalenie romantyczną duszą. No i można być zazdrosnym o taką miłość, bez dwóch zdań. Tyle razem przeszli, a jednak...
Jak dla mnie to postać Aleksandra wzbudzała najczęściej mój płacz, momentami chciałam te ksiażki rozszarpać, ale zawsze potem jakoś tak sie składało, że Aleks walił tekst, który wcinał w ziemię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arwen
Pierdoła Dima
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z niedaleka:)
|
Wysłany: Pią 10:53, 23 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja miałam tak samo. Były momenty, że był zły na Tanię, krzyczał na nią i w ogóle,a potem cos takiego powidział, ze mi łzy zaczynały lecieć ze wzruszenia. To jest pewne, że zrobiłby wszystko dla Tatiany, co udowodnił skazując siebie na więzienie, a ją ratując. Wątpie, czy tacy faceci naprawdę istnieją
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
cleo173
Pierdoła Dima
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ełk
|
Wysłany: Nie 11:18, 25 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Arwen napisał: | Ahh Aleksander, jest to chyba taki ideał każdej kobiety
Tyle przeżył w życiu, a jednak się nie poddawał. Myślę, że to, że spotkał Tanię było dla niego takim ratunkiem, miał po prostu dla kogo walczyć.
Szura jest bardzo odważny, charyzmatyczny, zawsze potrafił poradzić sobie nawet z najgorszą sytuacją. Jest porywczy, tego w nim nie lubię. No ale nawet każdy ideał ma swoje wady
Do tego wszystkiego jest bardzo przystojny |
powinnaś napisać ideal mężczyzny...ldeał DLA każdej kobiety:)....
Z resztą sie zgadzam, Bardzo mi Aleksander imponuje, chciałabym żeby mój facet byl taki, jednocześnie twardy i stanowczy, a z drugiej strony romantyczny i opiekuńczy.. choć jak sie zastanwiam, to chyba taki jest:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Milciak
Pierdoła Dima
Dołączył: 23 Sty 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 18:56, 27 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
ohh .. Aleksander jest bossski ... taki twardy, odważny facet a z drugiej storny kochający i romantyczny .. no dosłownie ideał
czasami jak puścił jakiś tekst to w buty szło ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aśka
Pierdoła Dima
Dołączył: 25 Sty 2009
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 0:50, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Postać jest genialna Ale w porównaniu do Was nie chciałabym takiego w realu bo jakby mi facet odjebał taki numer (gdy upozorował śmierć) to potem własnymi rękoma bym do piachu posłała
Dobra podobało mi sie jeszcze coś jak powiedział żeby usunęła ciążę Pewnie jedyna mam takie zdanie, ale co tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martte
Pierdoła Dima
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 23:41, 28 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
aśka napisał: |
Dobra podobało mi sie jeszcze coś jak powiedział żeby usunęła ciążę Pewnie jedyna mam takie zdanie, ale co tam |
Nie wiem czy jedyna, ale...hmm... dla mnie to z jednej strony przerażająca rzecz... jego dziecko, chciał je zabic. Chryste no!
Ale z drugiej...jak on musiał kochać Tatianę, że gotów był na takie poświecenie.
Dla mnie- prawie ideał.
Prawie- bo nie istnieje, to jego jedyna wada.
Absolutnie prefekcyjny fizycznie, moje wyobrażenie o nim przyprawia mnie o zawrót glowy, a mówiąc po normalnemu... kisiel w majtkach.
Poza tym jest dobry dla tych, ktorych kocha. Lojany i sprawiedliwy.
Jak go nie ubóstwiać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inka
Pierdoła Dima
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 1:58, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Nie da się, Martte
Zdecydowanie, prawie ideał. Ja bym powiedziała, że nieidealny ideał
Najbardziej zaimponowało mi właśnie połączenie jego niesamowicie twardego, trudnego charakteru z wewnętrzną wrażliwością, która powodowała, że nie raz zapłakałam na fragmencie z nim. Silny, zdecydowany, nieustępliwy a przy tym czasami miałam wrażenie, że gdyby nie Tania, dawno rozpadłby się na kawałki. Imponująca mieszanka, naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szura
Pierdoła Dima
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 21:56, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Hej ludzie a co powiecie na takiego Aleksandra? Prawdę mówiąc ja go sobie tak wyobrażam:
[link widoczny dla zalogowanych]
A wy? Podoba się? fote znalazłem gdzieś na necie, bo specjalnie szukałem faceta do niego podobnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Moni
Pierdoła Dima
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: Pią 23:19, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Noooo trafiłeś Szura, mnie się podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kotek
Pierdoła Dima
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Pią 23:23, 20 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Szura napisał: | Hej ludzie a co powiecie na takiego Aleksandra? Prawdę mówiąc ja go sobie tak wyobrażam:
[link widoczny dla zalogowanych]
A wy? Podoba się? fote znalazłem gdzieś na necie, bo specjalnie szukałem faceta do niego podobnego... |
Wow... strzał w dziesiątkę, Szura. I ta stylizacja... super .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Szura
Pierdoła Dima
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 10:02, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
No mnie on też się podoba jak myślę o Aleksandrze, do niego jeszcze fajniutka Tanieczka blondyneczka i mamy bohaterów. Bo dla mnie w wyobrażeniach ten Alex był naprawdę przystojny i męski. Fajnie że się wam podoba.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charme
Administrator
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 113
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 16:11, 21 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Łoooo i ma drogę do cukierka godną Cama Żigondi !
Aleks jest chyba zdecydowanie moją ulubioną postacią, jest nieszablonowy. Taki rycerski. Sytuacja w OL była failem, no ale cóż poradzisz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
muppetShow
Pierdoła Dima
Dołączył: 09 Kwi 2009
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 20:30, 13 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Szura napisał: | Hej ludzie a co powiecie na takiego Aleksandra? Prawdę mówiąc ja go sobie tak wyobrażam:
[link widoczny dla zalogowanych]
A wy? Podoba się? fote znalazłem gdzieś na necie, bo specjalnie szukałem faceta do niego podobnego... |
Bez obrazy, ale mnie się nie podoba. Tacy faceci kojarzą mi się tylko z jednym. Sorry. XD Aleksandra wyobrażałam sobie caaałkiem inaczej. )
Co do postaci książkowej, to również mój ul. bohater. Tyle przeżył szukając Tani w JM.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
IlonaM
Pierdoła Dima
Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jordanów
|
Wysłany: Pon 20:52, 03 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Aleksander... Szura...
Kiedyś w czasach twilightomanii ideałem dla mnie był Edward, który teraz - przy Szurze wypada strasznie blado, zresztą Szury po prostu nie można z nikim porównywać, bo on jest w 100% wyjątkowy. Edward to tylko mały chłopczyk przy nim. Nie wiedziałam, że kiedykolwiek coś takiego napiszę
W Aleksandrze zakochałam się praktycznie od początku, wyczekiwałam każdej sceny z jego udziałem, jego każdej wypowiedzi, jego każdego słowa.
Oczywiście w JM i TiA jest wspaniały, a w OL choć pojawia się wpadka, o którą bym go nie posądzała, to ja nie umiałabym się na niego długo złościć i jestem w stanie wybaczyć mu po prostu wszystko.
Uwielbiam go za tą prawdziwość, za męskość, twardość, waleczność, za charakter godny takiego prawdziwego żołnierza. Odważny, silny psychicznie, uparty, zdeterminowany, ale z drugiej strony bardzo wrażliwy, czuły, delikatny, a czasami słabszy psychicznie od Tani.
Nie raz go podziwiałam, nie raz mi imponował, nie raz zazdrościłam Tani takiego faceta, takiego męża, takiego kochanka , ale też nie raz mu współczułam, nie raz przez niego płakałam, zwłaszcza w TiA, gdy wspomina pożegnanie z Tanią w szpitalu.
Wręcz kocham go za każde przekleństwo, za jego niewyżycie seksualne ,nawet za jego "styl życia" zanim poznał Tanię, za to, jak pomagał rodzinie Tatiany w czasie oblężenia, za to jak stanął w obronie Tani przed jej ojcem i Daszą... takie niby zwykłe gesty najbardziej mnie u niego wzruszały.
No i chyba nie mogę nie dodać do listy jego chwalebnych uczynków - szalonego miesiąca miodowego w Łazariewie i najtrudniejszej i najpiękniejszej decyzji w całej trylogii: okłamania Tani, pozwolenia jej na wyjazd ze świadomością, że widzi ją prawdopodobnie ostatni raz, że on niedługo zginie, ale ukochana i jego dziecko przeżyją i rozpoczną życie na nowo.
W OL pokazał swój charakterek, chwilami bywał irytujący w stosunku do ukochanej, ale jak już wspomniałam - jemu mogę wybaczyć wszystko.
Wciąż nie mogę go sobie wyobrazić jako 80-letniego dziadka, bo w mojej pamięci na zawsze będzie młody, wysoki, z boskim ciałem pozbawionym blizn, tatuaży, w mundurze Armii Czerwonej, z karabinem na ramieniu, po drugiej stronie ulicy... na Polach Marsowych... przed fabryką Kirowa... w mieszkaniu na Piątej Radzieckiej... w Łazariewie... w Kamie z Tanią - tu akurat bez munduru
Jednak jego wizerunek biznesmena - architekta w USA, majora na poligonie w Yumie, z Tanią w basenie czy w ich pięknym domu... też mi się bardzo pasuje, bo wciąż ten sam wspaniały Szura ze swoimi boskimi tekstami
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|